widok na część mieszkalną :)

a w tle góry piasku, którym zaraz po moich zdjęciach będą zasypywane wewnątrz fundamenty.

widok na garaż...

jeszcze nie zasmarowany bo pogoda przerwała robotę i mieliśmy dzień przestoju

rury kanalizacyjne położone jeszcze przed piaskiem

odpływ w garażu...

Po rozmowie z fachowcem od dachu, została zweryfikowana sprawa podnoszenia ścianki kolankowej. wyszła jeszcze jedna sprawa ( a wydawało się, że wszystkie związane z tym problemy zostały wyjaśnione z architektem) kwestia przesunięcia kominów z powodu przesunięcia miejsca usadowienia płatwi  o której niewiedzieliśmy. Na chwilę obecną są już wylane fundamenty pod kominy, więc trzeba by było na nowo kopać i zmieniać ich miejsce. Ale to nie jedyny problem: komin od kominka został dopasowany do wnętrza aranżacyjnie, zmiana jego położenia burzy znowu wizję urządzenia salonu. tak więc weryfikując na bieżąco: ścianka zostanie podniesiona nie o 1 m, ale max o jakieś 50 cm, bo na tyle pozwalają nam kominy.

Jedyną sprawą dotyczacą tarasu o jakiej jeszcze nie zdecydowaliśmy jest jego rozmiar, myślimy aby miał wymiary 4 x 5 metrów, ale o tym zadecydujemy dopiero jak będzie stał dom. Chcemy żeby był duży, bo będzie jedyny (nie planujemy więcej żadnych altanek itp., z powodu braku miejsca na działce) ale nie za duży, aby nie zabierał widoku na część zieloną ogrodu.

Poniżej kilka słów, dlaczego kwestia tarasu jest u nas przemyślana.

1. Z czego wykonany?

Zdecydowaliśmy się na taras drewniany, bo jest bardziej zbliżony do natury, bo jest przyjemniejszy w chodzeniu na boso i bardziej nam się podoba estetycznie. Do niego znomtowana będzie również drewniana pergola (pomysł z filemona)

2. Z której strony umieścić taras?

Aby czuć się na tarasie swobodnie i chętnie tam wypoczywać, czy pracować, warto umieścić go jak najbliżej ogrodu - na tyłach lub przy jednej z bocznych ścian domu, biorąc pod uwagę ochronę prywatności oraz ładny widok na najobszerniejszą niezabudowaną część posesji. My bierzemy pod uwagę widok na pola i las  w oddali dlatego umieszczamy go z boku domu, ale to nie jedyny powód. Głównym powodem jest orientacja na wschód. Ma ona dla nas szczególne znaczenie i jest jak by odrębną kwestią. Tradycyjnie taras sytuuje się od południa lub po południowo-zachodniej stronie domu, jednak my jesteśmy osobami, które popołudniami na tarasie będą szukać cienia i ochłody (np. po długim dniu spędzonym w rozprażonym słońcem mieście). A podstawowym powodem dlaczego chcemy zrobić taras od wschodu jest to, że marzymy o porannej kawie na tarasie z widokiem na ogród i wschodzące słońce (choćby czasu na to starczało tylko w weekendy, musi smakować wyśmienicie)

3. Skąd wychodzić na taras?

Najczęściej planuje się taras przy cześci dziennej. To obszar domu, z którego korzystają zarówno mieszkańcy jak i goście - a więc dostęp do tarasu a także możliwość wyjścia tą drogą do ogrodu, zyskują za jednym zamachem wszyscy zainteresowani. Jednak my zdecydowaliśmy się umieścić go w części kuchenno-jadalnej. Marzymy o posiłkach i biesiadach na świeżym powietrzu, a tu odległość od kuchni ma zdecydowane znaczenie. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdy z naczyniami i potrawami biegam z jednego końca domu (mieszczącego kuchnię) na drugi, przemierzając spory salon i jeszcze jadalnię. W tym przypadku pod uwagę również wzięliśmy orientację na wschód - dzięki takiemu położeniu porannym słońcem wpadającym przez wielkie drzwi tarasowe będziemy mogli cieszyć się rownież i w kuchni, a to właśnie w tym miejscu będzie rozpoczynał się dzień całej rodziny.

3. Otwarty czy zadaszony?

Póki co, chcemy zrobić taras sporej wielkości (min. 20m2) więc raczej nie będzie on zadaszony w całości, jednak zadaszenie części obejmującej obszar pod meblami tarasowymi to konieczność. Z natury jesteśmy raczej leniwi, więc nie wyobrażam sobie konieczności ciagłego chowania mebli tarasowych przed deszczem. Taras zamierzamy przykryć szklaną taflą położoną na drewnianej pergoli aby nie zaciemniać i aby móc relaksować sie patrząc jak pięknie bębnią krople letniego deszczu rozbijając się o szkło, (to taka namiastka ogrodu zimowego, o którym zawsze marzyłam ale z którego jednak zrezygnowaliśmy).

budowa ruszyła a co za tym idzie, szybciej w głowie deklarują się rozwiązania architektoniczne: w co ubrać naszego Bażanta!?

W związku z tym, że zdecydowaliśmy się  jednak podnieść ściankę kolankową o 1 m, to nasz bażant tym samym zmienił styl ubioru - na nowoczesny. a co za tym idzie? narazie nie zdradzę, ale efekty będą widoczne już nie długo!

Dzisiaj zdradzę tylko, że korzystając pomysłu projektanta domku filemon III zamierzam skopiować pomysł konstrukcji tarasowej. z tym, że w filemonie konstrukcja daszku jest na tyłach domu i przechodzi w bok na taras, a u nas również będzie przechodziła na taras, ale zaczynać się będzie od frontu. Konstrukcję zamierzam zrobić drewnianą i pokryć ją szkłem, ale to  narazie wstępny pomysł.