„Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać” Walt Disney autor:
nazwa/adres bloga:
data utworzenia:
2011-12-19
blog czytało: 567679
wpisów: 120
komentarzy: 232
budynek:
wolnostojący, parterowy z poddaszem użytkowym bez piwnicy, garaż: 1-st. bok
technologia
technologia murowana pustaki ceramiczne
miejsce budowy:
Wrocław
|
|
Wspomnieć muszę, że niesamowicie fajną sprawą jest wszelka aktywność budujących na blogach. Dzięki temu człowiek nie buduje już w ciemno, a jeszcze lepiej, jeżeli ma jakieś wątpliwości, to proszę - poogląda kilka zdjęć innych budujących i już wie czego chce. Jak pisałam wcześniej, wielkiej dyskusji u nas podlegała sprawa podnoszenia ścianki kolankowej. I otóż przeglądając wszystkie blogi osób które budują bażanta, w końcu doszliśmy z mężem do najlepszego dla nas - albo dla bażanta - naszym zdaniem, rozwiązania. W sumie zawsze wszystko to kwestia gustu i potrzeb. Tym samym my postawiliśmy jednak na wygląd domu z zewnątrz. Ten sielski, wiejski klimat bardzo leży nam na sercu, więc świadomie rezygnujemy z możliwości uzyskania większej przestrzeni na poddaszu. I tak oto (korzystając głównie z pomysłu i doświadczenia mattisa, który podniósł o 2 pustaki i wydłużył dach) zdecydowaliśmy jednak, podnieść kolankową, ale tylko o jeden pustak i wydłużyć dach. Dzięki temu, ile przestrzeni zyskamy tyle zyskamy, ale za to wygląd elewacji zewnętrznej zostanie naprawdę nietknięty. Zresztą czytając blogi trafiłam również na wypowiedź jednego mieszkającego już w bażancie blogowicza, który wybudował dom w oryginale i zapewnia, że miejsca na poddaszu nigdy mu nie brakowało i nadal nie brakuje. I to już mnie całkowicie przekonało ;) W końcu nam "nierodowitym mieszkańcom miasta" nie chodzi o metry kwadratowe domu... tylko o to głuchą ciszę, wiejskie powietrze i przestrzeń w ogrodzie... 08.01.2012, 23:37
Tytuł: sciana kolankowa
witam moim zdaniem nie warto podnosić scianki o 1 pustak z tego powodu, ze dojda duzo dodatkowych kosztów tj dodatkowy wieniec czyli dodatkowe prety i beton z betoniarni ale to jest oczywiscie kwestia indywidualna my podnieslismy sciane o 1 metr. 09.01.2012, 19:13
Tytuł: kolankowa
Ewo a czy jesteś w stanie w przybliżeniu podać o ile jest to większy koszt? chodzi o sam koszt dodatkowego wieńca i tego co nad. Ciekawa jestem ile właściwie będzie kosztowało nas podniesienie o jeden pustak a ile, o te kilka pustaków.Kurcze mamy z tym problem ale myślę, że ten jeden pustak to taka granica dla zaspokojenia żalu, że nic nie zrobiliśmy i ta przestrzeń na górze za mała... najfajniej byłoby wejść do takiej łazienki np. na gorze bez podniesionej ścianki i wtedy ocenić... ale nie ma gdzie. 10.01.2012, 16:26
Tytuł: sciana kolanowa
witam serdecznie musicie przedyskutowac to z osoba ktora adaptuje projekt i kierownik budowy ja sie na tym nie znam wiem tylko ze u mnie podnieslismy o 3 suporki i. wieniec czyli jakis metr koszt podniesienia o 2 lub 3 niewiele sie rozni bo i tak trzeba robic wieniec wiec dochodzi tylko kilkadziesiat suporexow, dowiedzcie sie czy podnoszac o jeden bedziecie musieli robic wieniec bo to dosyc duzy koszt a zysk powierzchni niewielki. 10.01.2012, 16:34
Tytuł: re
Jak macie ochote to zapraszam w sumie kawalek drogi jest ale zawsze mozna zobaczyc na zywo jak to wygada. 12.01.2012, 20:08
Tytuł: odwiedziny
:) bardzo dziękujemy za zaproszenie, z przyjemnością byśmy pooglądali, ale trochę daleko, chyba że będziemy się wybierać w Wasze strony to się odezwiemy. a powiedzcie, jak wygląda ta przestrzeń w łazience górnej, bo w sumie to tylko tam mi jej trochę brakuje w całym poddaszu. Drodzy czytelnicy i blogowicze, z racji tego że Nowy Rok nadchodzi wielkimi krokami, chciałabym Wam życzyć dużo radości z małych rzeczy i tylko miłych niespodzianek przy budowie domu... My ostatnio przekonaliśmy się, jak mocno mogą cieszyć naprawdę małe rzeczy. Decyzja o zakupie projektu zapadła, więc aby nie tracić czasu i nie zaśmiecać sobie głowy kuszącymi innymi propozycjami projektów, zamówiliśmy naszego Bażancika przez internet. Interes szybko został ubity (aż za szybko bo przeoczyliśmy 10% zniżki za przyjaźń z biurem projektowym Dom dla ciebie na facebooku) a ku naszemu zaskoczeniu przesyłka przyszła w jeszcze szybszym tempie, bo na drugi dzień zawitał u nas kurier z projektem.
Radość była wielka, bo to 3 lata marzeń, urządzania, przekształcania itp. i powoli zaczynamy, a teraz przyszedł pierwszy papierowy dowód na to, że coś ruszyło...
ale... to jeszcze nie koniec, tydzień po tym jak nacieszyliśmy się papierkami z projektem, a w dzień przed wigilią ok godz. 17:00 dzwoni domofon, odbieram i słyszę "kurier do Państwa" - zdziwienie nasze było wielkie no bo przecież "nic nie zamawialiśmy", a więc to jakiś prezent :) A i owszem prezent! Bardzo fajny zresztą, to gratisowa Tablica Informacyjna z biura ARCHECO
Szanowni Państwo, bardzo dziękujemy za miłą niespodziankę. Tablica informacyjna wprowadziła nas w niesamowicie miły nastrój przed świętami, bo to taka niby mała, ale największa rzecz pokazująca, że budowa się rozpoczyna.
W związku z tym, życząc wszystkiego dobrego wszystkim budującym w Nowym Roku 2012 napiszę krótko słowami Sylwii Grzeszczak "CIESZMY SIĘ Z MAŁYCH RZECZY, BO WZÓR NA SZCZĘŚCIE W NICH ZAPISANY JEST..."
Gość 30.12.2011, 17:21
Tytuł: bulianka
Dzięki i wzajemnie! Powodzenia w realizacji Waszych marzeń!!! Generalnie Bażant II jest idealnym projektem, ale postanowiliśmy wprowadzić kilka zmian, patrząc 3 lata na ten projekt, wpadały nam do głowy coraz to lepsze pomysły. Nadal dyskusji podlega sprawa, czy poszerzać dom od strony kuchni i salonu o 1metr, czy nie? No bo niby oryginalny metraż mógłby zostać, ale ciągle wydaje nam się, że jednak poszerzenie o metr sprawiłoby, że przestrzeń byłaby bardziej wygodna...z drugiej zaś strony to jest dodatkowe 8m2 podłogi do mycia :) niby mało poważny problem, ale dla tych którzy nie muszą tych dodatkowych metrów sprzątać. no i jeszcze jedna sprawa, czy podnosić ściankę kolankową? no bo zyskane metry na poddaszu bardzo by zmieniły przestrzeń, ale jednocześnie zmieni się wygląd domu na zewnątrz i może się okazać że z sielankowego wiejskiego domku zrobi się wysoka stodoła. hm... no i tu też ciągle mamy wątpliwości. póki co prezentuję kilka zmian, które już nie podlegają dyskusji. parter: - pierwszą zmianą jest decyzja o przeniesieniu tarasu głównego na stronę domu przy jadalni, nazwaliśmy go TARASEM ŚNIADANIOWYM, bo to nasze największe marzenie "pyszne świeże bułeczki i pachnąca kawa na tarasie o wschodzie słońca, a w tle ćwierkające wróbelki mieszkające w sąsiadującym za płotem sadzie..." dodatkowo od strony kuchni jest on bardziej potrzebny, bo idąc po piwko do lodówki w okresie sezonu grillowego, nie trzeba będzie dreptać przez cały salon, bo lodówka będzie pod ręką:) - następna zmiana to przeniesienie kominka ze środka domu do salonu. Wolimy mieć kominek w części wypoczynkowej bo tam spełnia on lepiej swoje funkcje: relaksujące i ogrzewające. To w salonie siedząc na wygodnej mięciutkiej kanapie człowiek wpatrując się w ciepły płomień w kominku wypoczywa. Inna zaleta to praktyczna strona: nie trzeba będzie nosić drewna do kominka na środek domu i tym samym trochę mniej bałaganu będzie bo kominek będzie umieszczony zaraz przy drzwiach wyjściowych na tylny taras. - ze zmian na parterze to pozostało już tylko to, że zrezygnowaliśmy z osobnego WC na rzecz bardziej potrzebnej spiżarni, która umieszczona jest pod schodami.
- a jeszcze jedno, obowiązkowo wstawiliśmy drzwi wyjściowe z kotłowni na tył ogrodu, po to aby łatwiej było wnosić opał do kotłowni, którego zapasy z pewnością będziemy lokować właśnie na tyłach ogrodu, z resztą tak umiejscowiona kotłownia (nie w strefie domowej) w tym projekcie to także zaleta Bażanta i to jeden z wielu plusów, które zadecydowały o wyborze tego projektu.
poddasze: - tutaj główne zmiany nastąpiły w łazience, zrezygnowaliśmy z garderoby i połączyliśmy łazienki. zależy nam na jednej wielkiej z bezpośrednim wyjściem na taras. W łazience będzie również pralnia, a więc wygodnie będzie wynosić pranie nie przechodząc przez sypialnię, ale to tak przy okazji no bo główną funkcją łazienki w końcu ma być małe domowe SPA :) ale do tego jeszcze daleko... - dodatkowo obok łazienki zrobiliśmy małe pomieszczenie na prasowalnię. A z racji tego że komin przeniesiony na drugą stronę to i wygląd holu górnego lekko zmieniony.
dach: no właśnie a ten dach to ciągle myślimy jak go zrobić po podniesieniu ścianki kolankowej, aby wygląd zewnętrzny nie stracił uroku. Gość 28.12.2011, 19:19
Tytuł: mój Bażant:)
Witam, Jagodzianka pisała obszerny blog nt. Bażanta. I podnosiła ściankę kolankową - na zdjęciach jej Bażant nie wygląda na stodołę:) My dopiero ruszamy z pozwoleniem. W Bażancie też nam nie odpowiada kominek na środku domu, zatem będę Wam kibicować i czekać na Wasze doświadczenia:) Pozdrawiam 28.12.2011, 22:11
Tytuł: witam,
Witam nowych budowniczych Bażancika! Jeśli chodzi o Jagodziankę, to z tego co pamiętam, bo nie ukrywam, że też uważnie śledziłam ich bloga, ona postawiła na zupełnie inny styl w elewacji, jej pomysł na elewację jest bardzo nowoczesny i nie ma nic wspólnego z oryginalnym w projekcie. Dlatego w jej przypadku podniesienie ścianki kolankowej nie zmieniło zbyt wiele w wyglądzie. Mnie natomiast zauroczył Bażancik m.in. ze względu na swój dworkowy, sielankowy wygląd w projekcie, na który składa się głównie linia dachu opadająca do linii okien. Po podniesieniu ścianki kolankowej dach jest o wiele wyżej niż linia okien i dworkowy styl w tym momencie zanika, bo dom jest wyższy niż szerszy. I my właśnie tu mamy problem, bo z jednej strony chcielibyśmy zyskać więcej przestrzeni na poddaszu a z drugiej zachować wygląd domku na zewnątrz... A tak poza tym to witajcie w klubie, my również jesteśmy na szeroko pojętym starcie, bo cała papierkologia dopiero przed nami... więc może będziemy sobie razem kibicować :) Co do projektu domku, to od wspomnianych 3 lat, nie mamy żadnych innych pomysłów niż Bażant, prawda jest taka, że w tym projekcie zakochaliśmy się zanim zaczęliśmy myśleć o kupnie ziemi, wymaga on małych przeróbek ale o tym jeszcze napiszę, jak by nie było przeglądnęliśmy wiele propozycji ale w Bażancie jesteśmy zakochani: piękny, uroczy, wiejski domek... popatrzcie sami:)
ma wszystko czego potrzebujemy, dolny taras, górny taras, drzwi wejściowe ;))
a tak wygląda jego oryginalne wnętrze: parter:
poddasze:
Teraz ciągle myślimy jeszcze nad kilkoma zmianami aby dostosować projekt do naszych indywidualnych potrzeb. no i stało się... zaledwie :) po 3 latach poszukiwań trafiliśmy w końcu na swoje miejsce na ziemi. Wytycznych co do działki było wiele, nie wszystkie udało się kupić, ale podstawa jest: dookoła działki jest przestrzeń i cisza, w niedalekim sąsiedztwie piękny las jako idealne miejsce do spacerów i jazdy na rowerze, tego nam przede wszystkim trzeba było - Nam, nie rodowitym mieszkańcom miasta.
Gość 14.01.2012, 16:43
Tytuł: Fredzia
Witam ten kawałek ziemi jest ładny w zaciszu ,ja taki też muszę sobie kupić.Pozdrawiam 16.01.2012, 17:47
Tytuł: zgadzam się!
a dziękuję Fredziu, nam też się bardzo podoba. cisza spokoj i zieleń, a najpiękniejszy jest tam las ze starymi, wielkimi dębami. ARCHIWUM WPISÓW» 2013 wrzesień
» 2013 sierpień » 2013 lipiec » 2013 czerwiec » 2013 maj » 2013 kwiecień » 2013 marzec » 2013 luty » 2013 styczeń » 2012 grudzień » 2012 listopad » 2012 październik » 2012 wrzesień » 2012 sierpień » 2012 lipiec » 2012 czerwiec » 2012 maj » 2012 kwiecień » 2012 marzec » 2012 luty » 2012 styczeń » 2011 grudzień |
Serwis basia-b.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez basia-b.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies